O CZYM NIE WIEDZIAŁ WICHEREK Z TELESFOREM

wyspa hdr.jpg

    Bezmyślnie przerzucając kanały trafiłem na prognozę pogody. Pan z ekranu spoglądał na mnie z miną operatora karabinu maszynowego, który właśnie namierzył cel.

    – Dzisiejszą pogodę nad Polską kształtował wyż. Tak wysoki jak nasza gospodarka. Było ciepło, temperatura była wyższa od średniej z minionych ośmiu – wiadomych – lat. Jutro z północy, z kierunku Anglii nadejdzie ochłodzenie, przybywające do Europy znad Ameryki. W nocy mgły, podobne do tych smoleńskich. Temperatura spadnie do zera i z tego też poziomu będziemy startować w nowy dzień. Zawsze to lepiej bo na biegunie będzie pięćset minus. Od wczesnego ranka nad krajem pojawi się od wschodu słońce. Nie jest to pozytywna informacja, gdyż wszystko co nadchodzi z tamtego kierunku nie jest dla nas dobre. Chociaż zawsze można poprawnie powiedzieć, że świt nadejdzie znad Ukrainy. Temperatura powietrza w południe osiągnie wartość średniej podwyżki rent i emerytur. Po południu z kierunku brukselskiego pojawia się burzowe chmury. Tu przypominam o zbiórce obywatelskiej pod pałacem prezydenckim, której celem jest wspólne dmuchanie na zimne. Wieczorem może być różnie, więc najlepiej pozostać w domu i obejrzeć transmisję z przejazdu kolumny rządowej do Torunia. W kolejnych dniach będzie coraz cieplej, chociaż są siły, które starają się ten pozytywny trend wzrostowy zdeprecjonować, a nawet przypisać swoim działaniom. Wiosna nasza, jesień… też będzie nasza!

    I sam już nie wiem – to jak właściwie będzie?

______________________________________________________________________

Grafika: fot. autora